Zdrowotne właściwości kakao, kawy i brokułów

Kakao - napój
Share

Kakao, kawa i bro­ku­ły – te, na pozór, zwy­kłe ro­śli­ny, a zarazem spo­rzą­dza­ne z nich na­po­je lub sa­łat­ki mają nie­zwy­kłe wła­ści­wo­ści, które medycyna ludowa zna i ceni od wie­ków. Niestety nauka w XIX i XX wieku – zawieruszona w gąszczu kombinowania, jakby tu obalić tę ludową medycynę – lekceważyła wszystko, co było dobre, ale jednocześnie zbyt trudne, aby możliwe było znalezienie tzw. naukowego uzasadnienia. Na szczęście nauka nieco się ocknęła i od pewnego czasu ponownie drąży tę tematykę. Dzięki temu obec­ne ba­da­nia nad związ­ka­mi czyn­ny­mi ro­ślin po­wo­du­ją po­wrót do daw­nych lu­do­wych re­cept, które oka­za­ły się być praw­dzi­we.

Lecznicze właściwości kakao

Kakaowiec
Kakaowiec

Europejczycy dowiedzieli się o kakao dzięki Krzysz­to­fo­wi Ko­lum­bo­wi, który w 1502r. dotarł do wyspy Gu­ana­ja. W okolicy swojego lądowania ze­tknął się z Ma­ja­mi, od których dowiadywał się, iż ka­ka­owiec „ze­sła­li bo­go­wie a po­ma­ga on na wiele cho­rób jak za­ni­ki pa­mię­ci, cho­ro­by ciała, osła­bie­nie i brak chęci do życia”. Her­nan Cor­tes, zdo­byw­ca Mek­sy­ku, zakochał się w kakao do tego stopnia, że za­kła­dał plan­ta­cje tej rośliny na wszyst­kich pod­bi­tych zie­miach Ame­ry­ki Po­łu­dnio­wej. W 1528 roku przy­wiózł pierw­szy ła­du­nek kakao do Hisz­pa­nii.

Tam­tej­si fran­cisz­ka­nie, jako pierw­si, wy­my­śli­li za­rów­no spo­sób na przy­rzą­dza­nie kakao w obec­nej po­sta­ci, jak i cze­ko­la­dę do picia. Kakao traktowali, jako le­kar­stwo „na hu­mo­ry ciała i duszy i wiele cho­rób w tym osła­bie­nie mózgu”. Niestety nowoczesna wie­dza me­dycz­na trak­to­wa­ła kakao wy­łącz­nie jako napój.

W końcu odkryto, że sub­stan­cją ak­tyw­ną w ziar­nach ka­ka­ow­ca są fla­wa­no­le, ba­da­nia wy­ko­ny­wa­ne przez na­ukow­ców z Co­lum­bia Uni­ver­si­ty Me­di­cal Cen­ter pod kie­row­nic­twem dr Scot­ta A. Smal­la, wy­ka­za­ły, że osła­bie­nie pa­mię­ci po 60 roku życia jest konsekwencją uszko­dze­nia jed­nej ze struk­tur mózgu – za­krę­tu zę­ba­te­go. Jedną z sub­stan­cji, które od­bu­do­wy­wa­ły ko­mór­ki za­krę­tu zę­ba­te­go po­przez lep­sze jego ukrwie­nie, miały być fla­wa­no­le. W celu spraw­dze­nia tej hi­po­te­zy zebrano ochotników w wieku 50-69 lat, którym po­da­wa­no duże dawki kakao die­te­tycz­ne­go (do 900 mg fla­wa­no­li dzien­nie) czyli ok. 0,5 litra, na­to­miast dru­giej gru­pie po fi­li­żan­ce kakao (100 mg fla­wa­no­li dzien­nie). Po trzech mie­sią­cach skontrolowano prze­pływ krwi przez za­kręt zę­ba­ty i moż­li­wo­ści w 20 mi­nu­to­wych te­stach pa­mię­ci. Okazało się, że grupa pi­ją­ca dużą ilość kakao była zde­cy­do­wa­nie lep­sza zwłasz­cza w te­stach pa­mię­ci, a za­kręt zę­ba­ty u jej przed­sta­wi­cie­li okazał się być lepiej ukrwiony. Tak oto po­twier­dziły się ob­ser­wa­cje me­dy­cy­ny lu­do­wej Majów.

Zdrowotne właściwości kawy

Kawa palona
kawa

Kawa po­cho­dzi z Etio­pii, ale jej nazwa jest pochodzenia arabskiego (kahwa). Do Europy trafiła około roku 1575 a jej od­kryw­cą był Le­onard Rau­wolf, nie­miec­ki po­dróż­nik, który przekazał, że we­dług Be­du­inów kawa „przy­spa­rza ja­sno­ści umy­sło­wi, jest dobra na do­le­gli­wo­ści żo­łąd­ko­we i wą­tro­by”.

Nowoczesna medycyna znów się nie popisała i trak­to­wa­ła kawę jako używ­kę i to dość nie­bez­piecz­ną – w la­tach 50-60 uwa­ża­no wręcz, że picie kawy przy­czy­nia się do za­wa­łów serca i uda­rów mózgu. Obec­nie ten po­gląd za­rzu­co­no. Cie­ka­we wy­ni­ki uzyskano w badaniach prowadzonych przez na­ukow­ców z nor­we­skie­go Uni­ver­si­tet i Oslo pod kie­row­nic­twem prof. Jo­han­ne­sa Rok­sun­da Hova. Ba­da­nia sub­stan­cji, które za­po­bie­ga­ją bar­dzo groź­ne­mu pier­wot­ne­mu zwy­rod­nia­ją­ce­mu za­pa­le­niu dróg żół­cio­wych (PSC) oraz cu­krzy­cy typu 2 pokazały, że u osób cho­rych pi­ją­cych kawę kon­cen­tra­cja en­zy­mów wą­tro­bo­wych jest niż­sza niż u osób zdro­wych, zaś cho­ro­ba nie roz­wi­ja się.

Związ­ki czyn­ne za­war­te w kawie chro­nią więc przed roz­wo­jem PSC. Osoby pi­ją­ce kawę i należące do grupy cho­rych na PSC później zapadali na tą cho­ro­bę niż osoby, które nigdy kawy nie piły.


Dzięki badaniom na my­szach z cu­krzy­cą ja­poń­scy naukowcy z Kinki Uni­ver­si­ty od­kry­li, że zwie­rzę­ta pi­ją­ce kawę miały niż­szy po­ziom cukru we krwi, rosła u nich wraż­li­wość na in­su­li­nę oraz two­rzy­ły się zmia­ny w wą­tro­bie uła­twia­ją­ce zmniej­sze­nie stłusz­cze­nia cu­krzy­co­we­go.

Zdrowotne właściwości brokułów

Brokuły
Brokuły

Brokuły są znane od 2000 lat. Upraw­nia­ne były naj­pierw na Cy­prze a później w sta­ro­żyt­nym Rzy­mie. Włoska medycyna ludowa uważała je za „po­tęż­ny lek po­ma­ga­ją­cy na guzy we­wnątrz ciała”, jak pi­sa­ła o nich far­ma­ko­pea be­ne­dyk­tyń­ska z XII wieku. Za­le­ca­ła ona spo­ży­wa­nie tych wa­rzyw na su­ro­wo i we Wło­szech do tej pory czę­sto są one tak je­dzo­ne w sa­łat­kach. W Pol­sce od XVIII wieku spo­ży­wa się je cał­ko­wi­cie ugo­to­wa­ne, ale może posłuchać głosu wło­skiej me­dy­cy­ny lu­do­wej?

Ba­da­nia dr Jo­an­ny Tom­czyk i dr Anny Olej­nik z Uni­wer­sy­te­tu Przy­rod­ni­cze­go w Po­zna­niu udo­wod­ni­ły, iż sub­stan­cja czyn­na za­war­ta w su­ro­wych bro­ku­łach – sul­fo­ra­fan (SFN), uniemożliwia transformowanie się związ­ków ra­ko­twór­czych, a ponadto następuje blokowanie wią­za­nia ich z czą­stecz­ka­mi DNA. Nie wy­stę­pu­ją wiec sprzy­ja­ją­ce ra­ko­wi mu­ta­cje. Jeśli nawet guz no­wo­two­ro­wy się roz­wi­nie, wów­czas SNF po­wo­du­je, iż jego ko­mór­ki nie roz­prze­strze­nia­ją się w or­ga­ni­zmie, a duża ich część ginie z po­wo­du in­du­ko­wa­nej śmier­ci ko­mór­ko­wej (apop­to­zy).

Ba­da­nia na­ukow­ców z Uni­ver­si­ty of Il­li­no­is wy­ka­za­ły, że stałe spo­ży­wa­nie wa­rzyw za­wie­ra­ją­cych sul­fo­ra­fan, czyli przede wszyst­kim bro­ku­łów, mniej­sza jest szan­sa za­cho­ro­wa­nia na tak groź­ne no­wo­two­ry jak rak pro­sta­ty, je­li­ta gru­be­go, pier­si, skóry oraz płuc.

 

Share